środa, 9 marca 2016

2.25

Jego wytłumaczenie mnie zszokowało...
- Zgwałciłem ją tylko po to aby przekonać się czy jestem gejem czy też nie-oznajmił dyżurny z uśmiechem.
- Czemu się uśmiechasz ??? Masz pojęcie co żeś narobił !!???-zapytałam wkurzona.
- Cieszę się bo wiem, że wolę raczej dziewczyny-oznajmił dyżurny.
- Czyli jesteś z siebie dumny ??-zapytałam z ironią.
- No tak-odpowiedział jakby nigdy nic się nie stało.
Po przesłuchaniu wstępnym postanowiłam, że Emilka teraz nie może być sama w domu dlatego zamieszka na jakiś czas ze mną w moim mieszkaniu. Dzisiaj jeszcze mieliśmy spać w mieszkaniu Jacka ale jutro już się przeprowadzam...
W mieszkaniu Jacka...
- Emilka, Olcia. Napijecie się czegoś ?-zapytał Jacek.
- Herbaty-oznajmiłam.
- A ty Emilka ?-powtórzył pytanie Jacek.
- Yyy co ?-zapytała zdezorientowana Emilka.
- Czego się napijesz ?-zapytałam ponownie.
- Wina-odparła czarnowłosa.
- O nie, nie, nie. Nie możesz teraz pić takich rzeczy. Jacek jej też zrób herbatę-powiedziałam.
- No ok. Zaraz wrócę-odparł Jacek.
- Ok. Dzięki-powiedziałam po czym pocałowałam blondyna w policzek.
Po paru minutach wrócił Jacek z trzema kubkami herbaty. Blondyn usiadł obok mnie i zaczęliśmy rozmawiać...
- Dziękuję wam...bardzo-oznajmiła Emilka.
- Nie ma za co-odpowiedziałam.
- Jest już trochę późno, pościelę  ci kanapę-powiedział Jacek.
- Ok-odparła czarnowłosa.
Chwilę później Jacek pościelił kanapę Emilce a ja udałam się do łazienki aby wziąść sobie prysznic. Gdy już byłam po kąpieli poszłam do salonu aby pogadać z Emilką jednak zastałam ją już śpiącą więc udałam się do sypialni. Położyłam się na łóżku i przykryłam się kołdrą, a po jakimś czasie przyszedł do mnie Jacek. Położył się obok a ja swoją głowę ułożyłam na jego torsie...
- Olcia...-zaczął Jacek.
- Tak ?-zapytałam.
- Musisz się wyprowadzać ?-zapytał prosto z mostu Blondyn.
- Teraz to muszę, wcześniej nawet myślałam o zostaniu ale Emilka teraz nie może być sama w domu-powiedziałam.
- A gdy Emilce nie będzie już nic groziło to zamieszkasz ze mną ?-zapytał ze swoim uśmieszkiem Jacek.
- Zobaczymy, zobaczymy-odparłam puszczając blondynowi oczko.
*Emilka*
Udawałam, że spałam ale gdy upewniłam się, że Ola z Jackiem są już w pokoju potajemnie wyjęłam ze swojej torebki czerwone wino. Cicho przeszłam do kuchni po kieliszek a gdy wróciłam nalałam wina do pełna kieliszka. Piłam jeden po jednym kieliszku, tak bez opamiętania. Byłam załamna tym, że zostałam zgwałcona, chciałam uciec od problemów, chociaż przez parę chwil o tym zapomnieć. Gdy tak piłam wino niechcąco zwaliam pilot przez co telewizor się włączył.
*******************************************Hejka :D
1. Mam nadzieję, że się podobało :D
2. Kolejne opowiadanie niebawem :D
3. Śmiało komentujcie, piszcie opinie, sugestie :D
4. Jak myślicie. Coś się jeszcze w tę ich noc wydarzy ??? :D xD
Pozdrawiam Wiktoria Rudaa