Ostatnie odcinki 4 sezonu naszego serialu były aż niesamowite <3 Wszystkie wydarzenia jakie miały w tym czasie miejsce były wręcz moim zdaniem szokujące o czym można było się dowiedzieć :) Przed ostatni odcinek sezonu był dla mnie świetny ale jestem ciekawa co wy napiszecie na temat np. Mikołaja, który pobił dilera co sprzedał dopalacze Dominice ???? Co się stanie z Mikołajem ? Czy będą tego jakieś konsekfencje ??? Zobaczymy już we wrześniu :) A teraz przejdźmy do Oli...
To jak się w ogóle stawiła za tym, że to nie było samobójstwem zrobiło na mnie ogromne wrażenie :D Jednak zdziwieniem dla mnie było to, że dali w to całe zamieszanie Szybkiego.
Jednak dzięki temu ten cały sezon miał w tle nutkę niepokoju oraz tej chęci zaciekawienia :D
Ogromne wrażenie pokazała też Ola w ostatnich sekundach odcinka :)...kiedy prosto z mostu spytała się już z przekonaniem o jego uczuciach podczas zabójstwa.
A teraz czas na Emilkę i Krzyśka :)...
Ostatnie odcinki u nich na patrolach też były zachwycające i pełne ciekawych zjawisk :)
Ale nie przedłużam i przechodzę do konkretów-ostatniego odcinka.
Oglądając go aż w niektórych momentach nie miałam pojęcia o czym myśleć hehe...jednak
kiedy walnęli Emilkę aż do nieprzytomności miałam ochotę zrobić im to samo co zrobił Mikołaj temu dilerowi :) Odcinek ten miał dużo fragmentów raczej do rozweselenia i poprawienia sobie humoru :)...Patrol pieszy w ich wykonaniu nie mógł być nudnh :) Po wyjaśnieniu, złapaniu przestępców czas na mój ulubiony fragment tego odcinka :) <3 Kolacja Emilki i Krzyśka :) Wszystko wyglądało tak realistycznie i tak po ludzku a nie jakieś wielkie wyobrażenia hehe...Przecież nie ma to jak na romantycznej kolacji jeść najlepsze naleśniki ever <3 Co nie ??? Potem oczywiście nasz Tosiek musiał się jeszcze bardziej postarać i wyjść z pokoju włączając muzykę do panującego klimatu :) Kilka kroków i buuum <3....marzenie większości widzów tego serialu się spełniło :) <3 Emilka i Krzysiek zrobili to o czym dłuuugo rozmawialiśmy i dyskutowaliśmy w przeróżnych miejscach...czy to w internecie....czy nawet miałam z kim o tym pogadać-co było dla mnie miłym osiągnięciem :)
Więc kończę to bo już chyba wszystkich zanudziłam hehe :) A więc podsumowując :) Sezon ten był niesamowity :) <3 Nie wiem jak to wyrazić słowami...niesamowite, najlepsze, najspanialsze ??? :) i jeszcze wiele, wiele innych takich wyrażeń <3
To teraz tak kończę, kończę :)
Kolejne opowiadanie niebawem :)
Pozdrawiam Wiktoria Rudaa