piątek, 11 grudnia 2015

Dziwny dzień.....

W nocy obudziłam mnie płacząca Oliwka, od razu do niej pobiegłam...........
- Co się stało?-zapytałam troskliwie.
- Miałam sen, że zostałam sama i nikogo przy mnie nie będzie-rozpłakała się Oliwia.
- To był tylko sen.....Nie zostaniesz sama-powiedziałam wycierając jej łzy.
- Naprawdę ?-zapytała mnie z nutą nadziei w głosie.
- Naprawdę......obiecuję-oznajmiłam Oliwce.
- Zostaniesz przy mnie dopóki nie zasnę ?-zapytała się Oliwia.
- No jasne....co to za pytanie-powiedziałam i pocałowałam Oliwię w czoło.
Po 10 minutach Oliwka już spała, byłam również zmęczona. Jacek to zauważył, wziął na ręce.
Już na rękach Jacka zasnęłam.......
Rano obudziłam się o 8:00, Jacek i Oliwia byli już na nogach......
- O....śpiąca królewna się obudziła-powiedział Jacek i zaczęli się śmiać z Oliwką.
- Specjalnie dla ciebie.....pamiętasz ?-podała mi jajko na twardo.
- O...pamiętałaś, zawsze jak nocowałam u ciebie robiłaś właśnie jajko na twardo-wspominałam stare czasy.
- No właśnie-uśmiechnęła się do mnie Oliwia.
- Dziewczyny....zabieram was dzisiaj do aqua parku-oznajmił Jacek.
- W sumie....dobry pomysł-powiedziałam.
- Też tak sądzę-poparła pomysł Oliwka.
- Dobra, to się szykujcie-powiedział Jacek.
- Ok.-powiedziałam z Oliwią równocześnie.
Po 25 minutach byliśmy już gotowi, wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w drogę.  Po 2 godzinach jazdy byliśmy już na miejscu, szybko się przebraliśmy i poszliśmy na halę basenową.
Bawiliśmy się świetnie, po chwili ja z Oliwią poszłyśmy sobie na lunch bo Jacek musiał coś zrobić.
Siedzieliśmy sobie spokojnie ale w pewnym momencie Oliwia zapatrzyła się w jeden punkt. Nie wiedziałam o co chodzi więc tam popatrzałam i ujrzałam Jacka przytulającego się czule z jakąś dziewczyną. Byłam wkurzona, nie wiedziałam co zrobić więc postanowiłam po prostu nie odzywać się do Jacka. Żeby sobie odreagować poszłam na tor pływacki. Próbowałam w ten sposób się uspokoić ale nie wyszło mi to. Gdy już wyszliśmy z pływalni, Jacek zaproponował lody ale ja się żadnym słowem nie odezwałam.
Gdy byliśmy już w mieszkaniu ja udałam się do pokoju, położyłam się na łóżku i włożyłam słuchawki rzucając na wejście swoją ulubioną playlistę. Jacek się niepokoił więc do mnie przyszedł. Zauważył, ze jestem jakaś nieobecna, wołał mnie ale bez skutku. Dopiero gdy ściągnął słuchawki z uszu, odzyskałam świadomość............
- Ola, co się dzieje ?-zapytał mnie Jacek.
- To ja ciebie powinnam zapytać co ty wyrabiasz-wkurzyłam się.
- Ale o co chodzi ?-zapytał mnie blondyn.
- O co chodzi...,jeżeli chcesz zmienić sobie dziewczynę, to po prostu powiedz mi to w twarz a nie obściskujesz się z inną przy mnie-podniosłam głos na Jacka.
- Chodzi ci o tą dziewczynę ?.....to jest moja kuzynka, właśnie wróciła z UK-oznajmił Jacek.
- O kurczę, naprawdę ?-zapytałam.
- Tak, jutro się umówiliśmy u mnie w mieszkaniu, poznacie się-powiedział z uśmiechem Jacek.
- No dobra.....przepraszam-głupio mi było.
- To co, robimy kolację ?-zapytał Jacek.
- Z przyjemnością-odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.
Gdy zrobiliśmy powiedziałam Oliwii, że od jutra będzie mieszkała z moim ojcem, Oliwka nic nie powiedziała tylko posmutniała.....
- Hej co się stało ?-zapytałam.
- U was jest tak fajnie-powiedziała nastolatka.
- My musimy do pracy chodzić więc.....-oznajmiłam smutno.
- Wiem....ale będę mogła cię odwiedzać ?-zapytała mnie Oliwka.
- Jasne, że będziesz mogła do nas przychodzić-powiedziałam i wysłałam Oliwii ciepły uśmiech.
Jeszcze trochę rozmawialiśmy a potem wszyscy poszliśmy spać bo to był męczący dzień.
 ......................................................................................................................
Napisane ???- Napisane :D
1. Kolejne opowiadanie jutro :D
2. Co myślicie o Oliwi, bardzo przywiązana do Oli ?
3. Chcecie aby nasi kochani reżyserowie na początku 4 sezonu połączyli Olę i Jacka ?
4. Widzieliście zdjęcia Magdy M., Mariusza W., Przemysława P. Włączyli się w akcję "Szlachetna Paczka "?
Pozdrawiam Wiktoria Rudaa